NBA. Zach LaVine zadebiutuje w barwach Kings przeciwko Magic
Sacramento Kings kontynuują swoje śmiałe zmiany w trakcie sezonu, licząc, że druga decyzja okaże się równie udana jak pierwsza. Od momentu, gdy Doug Christie objął stanowisko tymczasowego trenera po zwolnieniu Mike’a Browna, Kings zanotowali bilans 12-6. Teraz klub wykonał kolejny krok w walce o fazę play-in, pozyskując dwukrotnego All-Stara, Zacha LaVine’a. LaVine, sprowadzony w ramach […] Artykuł NBA. Zach LaVine zadebiutuje w barwach Kings przeciwko Magic pochodzi z serwisu Z Krainy NBA.
Sacramento Kings kontynuują swoje śmiałe zmiany w trakcie sezonu, licząc, że druga decyzja okaże się równie udana jak pierwsza. Od momentu, gdy Doug Christie objął stanowisko tymczasowego trenera po zwolnieniu Mike’a Browna, Kings zanotowali bilans 12-6. Teraz klub wykonał kolejny krok w walce o fazę play-in, pozyskując dwukrotnego All-Stara, Zacha LaVine’a.
LaVine, sprowadzony w ramach trzyzespołowej wymiany z Chicago Bulls i San Antonio Spurs, zadebiutuje w nowym zespole już w środę przeciwko Orlando Magic. W ramach transferu Sacramento oddało swojego lidera, De’Aarona Foxa, do Spurs. Kings otrzymali również młodego skrzydłowego Sidy’ego Cissoko oraz aż sześć wyborów w drafcie.
Dla Kings to kolejny okres zmian, jednak według ich lidera, Domantasa Sabonisa, kluczowe będzie skupienie się na grze i nieoglądanie się na przeszłość. – „To był szalony rok, pełen zmian. To nie jest łatwe, ale musimy się zjednoczyć, zachować profesjonalizm i iść do przodu” – powiedział litewski środkowy w rozmowie z Sacramento Bee.
LaVine przed swoją absencją w Chicago prezentował wysoką formę – w ostatnich pięciu spotkaniach zdobywał średnio 26,4 punktu, trafiając 48,9% rzutów z gry i 38,6% za trzy. Jednak w dwóch starciach z Orlando w tym sezonie jego skuteczność pozostawiała wiele do życzenia – zdobył łącznie zaledwie 19 punktów przy 5/18 z gry.
Sacramento wraca do domu po sześciomeczowej serii wyjazdowej, podczas gdy Magic są w trakcie własnej, liczącej sześć spotkań podróży. Drużyna z Florydy przegrała cztery ostatnie mecze, nie przekraczając granicy 100 punktów w trzech ostatnich. W poniedziałek Orlando uległo Golden State Warriors 99-104, choć po trzech wysokich porażkach z Portland, Utah i Golden State, tym razem do końca walczyło o zwycięstwo.
– Mówimy, że mecze rozstrzygają się w końcówce, ale to nie do końca prawda – ocenił trener Magic, Jamahl Mosley. – W trzeciej kwarcie daliśmy sobie rzucić 39 punktów, straciliśmy koncentrację, a do tego rywale dostali aż 15 rzutów wolnych, a my żadnego – dodał.
Rzuty wolne to zresztą jeden z problemów Orlando w ostatnich meczach. W trakcie czterech porażek rywale zdobyli z linii 84 punkty przy zaledwie 67 Magic.
Środowy mecz będzie pierwszym starciem obu drużyn w tym sezonie.
-
Start: 01:30 06/02MEMTORTYPToronto Raports handicap +8,51,81
-
Start: 01:30 06/02MIAPHITYPPowyżej 214,5 punktu w meczu (z dogrywką)1,75
Artykuł NBA. Zach LaVine zadebiutuje w barwach Kings przeciwko Magic pochodzi z serwisu Z Krainy NBA.