Nyron Higor – Nyron Higor
Pod osłoną intymności. Niewiele można znaleźć informacji w sieci o brazylijskim multiinstrumentaliście, wokaliście, producencie i kompozytorze Nyronie Higorze. Nawet nie pomaga fakt, że jest pod skrzydłami Artykuł Nyron Higor – Nyron Higor pochodzi z serwisu Nowamuzyka.pl.
Pod osłoną intymności.
Niewiele można znaleźć informacji w sieci o brazylijskim multiinstrumentaliście, wokaliście, producencie i kompozytorze Nyronie Higorze. Nawet nie pomaga fakt, że jest pod skrzydłami wielce cenionej wytwórni Far Out Recordings. Debiutował w 2022 roku dobrze przyjętą płytą instrumentalną „Fio de Lâmina” (docenili ją m.in. Mr. Scruff, Gilles Peterson, John Gomez) i pod koniec stycznia tego roku wrócił z nowym albumem zatytułowanym po prostu „Nyron Higor”.
Nowe kompozycje powstały w Maceió, przypuszczam, że w mieście, w którym mieszka Higor i są zakorzenione w muzyce północno-wschodniej Brazylii oraz złotej erze MPB (Brazilian Popular Music).
– „Ten album jest testem oporu i wielkim wydarzeniem w moim życiu jako młodego czarnego mężczyzny z północnego wschodu, pochodzącego ze skromnego środowiska, pod względem finansowym, jego kontekst jest polityczny” – Higor.
Nyron spakował swoje dema, niedokończone utwory i pojechał do São Paulo, aby tam również współpracować z przyjaciółmi, m.in. z takimi artystami/artystkami jak Bruno Berle, Batata Boy, nowojorską brazylijską wokalistką Alici Sol, Johanna czy Nathalia Grilo. Finalnie na „Nyron Higor” trafiło dziesięć nagrań, które nie tyle kreują, a wyszeptują świat pełen przyjaznych barw.
„Ciranda” rozkołysuje dużą i niewymuszoną lekkością w okolicznościach niespiesznego rytmu fevo z wiodącą partią puzonu oraz pozostałymi brzmieniami instrumentów, na których gra Higor (perkusja, bas, syntezatory, gitara akustyczna, pianino elektryczne, molho de jatobá, ganzá, caxixi). Nie wiem dlaczego, ale przed oczami rysują się obrazy z jakiegoś filmu, może nawet są to wyraźne kontury nocnego spaceru w dużym mieście, albo oglądanie migoczących ulic zza szyby taksówki jakie pamiętamy z „Taxi Driver” Martina Scorsese. „Louro Cantador” napędza jazzująca pulsacja rytmu, przy której tańczą rozśpiewane ptasie trele.
W krótkiej impresji „Demo Love” na wszystkich instrumentach gra Higor z wyraźnie oszczędnym, ale jazzowym tętnem, podobnie jak w „São Só Palavras”, choć już z bardzo ładnymi wokalizami Alici Sol i Bruno Berle’ego. Dłuższyy fragment „Estou Pensando Em Você” pokazuje producencką odsłonę muzyki Higora, niemniej otoczoną znakomitymi partiami instrumentów akustycznych, odgłosami natury i niezwykłym głosem portugalskiego wokalisty, gitarzysty João Menezesa – podpisującego się tutaj jako duet Johanna (obok niego muzyk Rubens Adati). W „Maravilhamento” niesie nas fala słów Nathalii Grilo zatopionych w pogłosach i ładnie surowo brzmiąca perkusja, gitara klasyczna i przydymione brzmienie basu. I to nie moje pierwsze skojarzenie z katalogiem wytwórni International Anthem. Okolice Carlosa Niño czy Daniela Villarreala.
W dwóch kolejnych fragmentach „Som 24” i „Pizzicato” Higor sam tka opowieść dźwiękami. W tym pierwszym utworze wjeżdża sampler, syntezatorowy bas, vocoder i delikatne sola gitarowe. Pomyślałem, że tak mógłby w jakimś wymiarze zabrzmieć Moderat. W miniaturze „Pizzicato” zaś mamy świetnie brzmiący kontrabas i syntezatorowe plamy. Czemu tylko trwa to jedną minutę? Gdyby ktoś mi powiedział, że to intro nowego numeru Jeffa Parkera i jego ETA IVtet, to łyknąłbym taką sugestię.
– „Przede wszystkim cenię sobie tworzenie muzyki, która przynosi mi prawdziwą satysfakcję. Zawsze szukam głębi w rzeczach, które tworzę” – Higor.
Głęboki i zamyślony głos Higora poznajemy w pięknej piosence „Eu Te Amo” z akompaniamentem gitary Menezesa, piano Rhodesa Boya i ksylofonu Berle’ego. Wieńczy całość energetyczna kompozycja „Me Vestir De Você” z nastrojowymi wokalizami lidera i Menezesa. Idealny numer do radia na środek dnia i leniwe rozmyślanie.
„Nyron Higor” to kawał uroczej muzyki, pozbawionej wszelakich ekstremalnych doświadczeń, czy ekspresyjnych wymuszeń, a może nawet wynaturzeń wątpliwej jakości. To bardzo szczera i łatwo przyswajalna opowieść, ale daleka od nazywania ją prostacką lub infantylną. Na tym etapie jeszcze trudno mówić o wielkim wydarzeniu, niemniej w brazylijskim artyście drzemie ogromny potencjał i oby dał mu miejsce na rozkwitnięcie. Tu i teraz stworzył intymne impresje, które można potraktować jak bezpieczną przystań, przytulisko dobrej nadziei. W tym kontekście pozwolę sobie jeszcze na łyżkę przysłowiowego dziegciu w postaci refleksji odnośnie polskich artystów biorących się za odtwarzanie brazylijskiego świata muzyki, że powinni chyba przynajmniej odbyć tam jakąś podróż, nasiąknąć ich kulturą, zanim zechcą nas uraczyć polską Ameryką południowej nijakości. Zatem wolę odebrać oryginalny sygnał prosto z kolorowej dżungli!
Far Out Recordings | styczeń 2025
Strona Far Out Recordings: https://www.faroutrecordings.com/
FB: https://www.facebook.com/faroutrecs
Artykuł Nyron Higor – Nyron Higor pochodzi z serwisu Nowamuzyka.pl.