Trzy najlepsze funkcje mObywatela. To z nich korzystam najczęściej [OPINIA]
mObywatel na przestrzeni lat mocno ewoluował. W rządowej aplikacji znajdziemy obecnie nie tylko cyfrowe wersje dokumentów, ale również liczne usługi, które ułatwiają życie. Trzy funkcje omawianego narzędzia są dla mnie szczególnie przydatne. mObywatel jako narzędzie logowania do innych serwisów Dzięki cyfryzacji możemy wygodnie załatwić określone sprawy bez wychodzenia z domu. W serwisie Ministerstwa Finansów rozliczymy […] Artykuł Trzy najlepsze funkcje mObywatela. To z nich korzystam najczęściej [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
mObywatel na przestrzeni lat mocno ewoluował. W rządowej aplikacji znajdziemy obecnie nie tylko cyfrowe wersje dokumentów, ale również liczne usługi, które ułatwiają życie. Trzy funkcje omawianego narzędzia są dla mnie szczególnie przydatne.
Spis treści
mObywatel jako narzędzie logowania do innych serwisów
Dzięki cyfryzacji możemy wygodnie załatwić określone sprawy bez wychodzenia z domu. W serwisie Ministerstwa Finansów rozliczymy PIT, a korzystając z Internetowego Konta Pacjenta, sprawdzimy recepty, które wystawił nam lekarz i odbierzemy skierowanie na szczepienie. Przykładów oczywiście jest więcej.
Za każdym razem musimy jednak zalogować się do odpowiedniego serwisu. Jeśli nie mamy dowodu osobistego z warstwą elektroniczną, to jeszcze do niedawna pozostawało nam logowanie z wykorzystaniem Profilu Zaufanego lub danych z bankowości internetowej. Były to znacznie lepsze opcje, niż np. stanie w kolejce w urzędzie, jednak pozostawiały trochę do życzenia w kwestii wygody.
Obecnie do różnych usług w internecie można logować się mObywatelem. Na komputerze wyświetlany jest kod QR, który skanujemy smartfonem z włączoną rządową aplikacją. W moim przekonaniu to aktualnie najwygodniejsza i najszybsza metoda.
Moje pojazdy
Częścią mObywatela jest moduł Moje pojazdy, wcześniej funkcjonujący jako mPojazd. Z perspektywy kierowcy oceniam go jako naprawdę przydatne narzędzie. W jednym miejscu mogę sprawdzić dokładne daty ważności przeglądu technicznego oraz ubezpieczenia OC, więc nie muszę przeglądać papierowych dokumentów, by odnaleźć te informacje.
Omawiany moduł zawiera także informacje z dowodu rejestracyjnego samochodu, takie jak numer VIN oraz podstawowe dane techniczne auta. Jest to przydatne np. w serwisie samochodowym lub podczas dobierania części.
Informacje o ubezpieczeniu to nie tylko termin jego obowiązywania, ale również m.in. numer polisy i dane ubezpieczyciela. Po zakupie OC przez internet mogę więc w prosty sposób upewnić się, czy fakt ten został odnotowany w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.
Potwierdzenie ubezpieczenia w mObywatelu może się również przydać przy ew. stłuczce, gdy chcąc spisać oświadczenie z innym uczestnikiem zdarzenia, musimy mu podać informacje o swojej polisie. Nie miałem jednak do tej pory okazji wykorzystać rządowej aplikacji w ten sposób i niech tak lepiej pozostanie.
Recepty
W mObywatelu znajduje się moduł z receptami. Jest on bardzo przydatny podczas wizyty w aptece. Wystarczy wyświetlić kod QR na ekranie telefonu i pokazać go farmaceucie, by ten go zeskanował.
Uważam to za bardzo wygodne rozwiązanie i pozwalające zadbać o ochronę swoich danych. Z moich obserwacji wynika, że większość osób, które nie korzystają z e-recepty w telefonie, po prostu dyktuje na głos m.in. swój PESEL w aptece, co nie wydaje się szczególnie rozsądnym pomysłem.
Oczywiście można np. zapisać PESEL na niewielkiej kartce i przekazać ją farmaceucie, a potem zabrać ze sobą. Ma to jednak sens głównie w przypadku osób starszych. Jeśli możemy wyświetlić kod uprawniający do realizacji recepty w telefonie, czy to w mObywatelu, czy w aplikacji mojeIKP, to czemu tego nie zrobić?
Rządowa aplikacja ma więcej przydatnych funkcji
Sensownych rozwiązań w mObywatelu jest oczywiście więcej. Wiele zależy od tego, co dokładnie jest nam potrzebne, ponieważ niektóre dokumenty (np. legitymacja radcy prawnego, karta dużej rodziny) i usługi są kierowane do bardzo sprecyzowanych grup ludzi.
Nie można nie wspomnieć o głównym dokumencie w aplikacji z odzwierciedleniem danych z dowodu osobistego. W przeszłości, jeszcze jako mTożsamość, było to raczej bezsensowne, wprowadzające niepotrzebne zamieszanie narzędzie. Od kiedy dokument w aplikacji jest jednak wreszcie w wielu miejscach traktowany na równi z plastikowym dowodem, może być bardzo przydatny.
Do najlepszych inicjatyw w rządowej aplikacji zaliczam także możliwość zastrzegania PESEL-u. W prosty sposób możemy przeciwdziałać sytuacji, w której ktoś weźmie np. kredyt w banku na nasze dane.
Zabezpieczenie konta to podstawa, także w pracy. Firmowe loginy i dane są łakomym kąskiem dla hakerów. Dlatego warto zastanowić się, czy znamy własne zabezpieczenia. Wypełnijcie krótką ankietę, by sprawdzić swoją wiedzę. Ładuję…
Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: mindea / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Trzy najlepsze funkcje mObywatela. To z nich korzystam najczęściej [OPINIA] pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.