Kamiła Walijewa była jedną z głośniejszych postaci igrzysk olimpijskich w Pekinie. Czarowała na tafli lodu w zawodach drużynowych, ale krótko po nich doszło do afery dopingowej z jej udziałem. Proces w jej sprawie trwał prawie dwa lata, została zawieszona. Zgodnie z wyrokiem powinna oddać złoto olimpijskie w Pekinu. Ale młoda Rosjanka nie ma zamiaru dostosowywać się do decyzji Trybunału Arbitrażowego.