Dziewięć rund czekali kibice na rozstrzygnięcie walki Brandon Moore - Skylar Lacy o tytuł mistrza wagi ciężkiej USBA. Nikt nie spodziewał się jednak, że rywalizacja nie zakończy się punktowaniem sędziów lub nokautem, a... wypadnięciem w ringu obu zawodników i dyskwalifikacją dla jednego z nich. Kuriozalny finał nie zostawił arbitrom wątpliwości.