Burza po zwolnieniu związkowca
W listopadzie na rozmowie przedstawiono mi zarzuty, że np. podczas dwugodzinnej obserwacji mojej pracy zauważono, że godzinę nie pracowałem. Poprosiłem o weryfikację z kamer. Odmówili. Odmówiłem podpisania protokołu z tej rozmowy. Poprosiłem o jego ksero, ale również mi odmówiono - relacjonuje.
W listopadzie na rozmowie przedstawiono mi zarzuty, że np. podczas dwugodzinnej obserwacji mojej pracy zauważono, że godzinę nie pracowałem. Poprosiłem o weryfikację z kamer. Odmówili. Odmówiłem podpisania protokołu z tej rozmowy. Poprosiłem o jego ksero, ale również mi odmówiono - relacjonuje.