Przelew, który zwraca uwagę Urzędu Skarbowego: Możesz stracić nawet 30 tys. zł!
W 2025 roku polski system kontroli skarbowej przechodzi rewolucyjną zmianę. Dzięki nowej dyrektywie Unii Europejskiej, urzędy skarbowe zyskały bezprecedensowy dostęp do danych o transakcjach internetowych Polaków. Ta zmiana drastycznie zwiększa możliwości wykrywania niezgłoszonych dochodów, szczególnie w obszarze handlu internetowego i wynajmu krótkoterminowego. Od początku roku wszystkie platformy sprzedażowe są zobowiązane do przekazywania szczegółowych raportów o […] Artykuł Przelew, który zwraca uwagę Urzędu Skarbowego: Możesz stracić nawet 30 tys. zł! pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.
![Przelew, który zwraca uwagę Urzędu Skarbowego: Możesz stracić nawet 30 tys. zł!](https://static.warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2024/04/Uwaga-2.jpg)
W 2025 roku polski system kontroli skarbowej przechodzi rewolucyjną zmianę. Dzięki nowej dyrektywie Unii Europejskiej, urzędy skarbowe zyskały bezprecedensowy dostęp do danych o transakcjach internetowych Polaków. Ta zmiana drastycznie zwiększa możliwości wykrywania niezgłoszonych dochodów, szczególnie w obszarze handlu internetowego i wynajmu krótkoterminowego.
![](https://static.warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2024/04/Uwaga-2.jpg)
Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
Od początku roku wszystkie platformy sprzedażowe są zobowiązane do przekazywania szczegółowych raportów o aktywnościach swoich użytkowników. Urzędnicy otrzymali komplet danych z lat 2023-2024, ale ich uprawnienia sięgają znacznie dalej – mogą prowadzić kontrole nawet pięć lat wstecz. To oznacza, że nawet dawno zapomniane transakcje mogą stać się przedmiotem zainteresowania fiskusa.
Szczególną uwagę skarbówki przyciągają dwie grupy użytkowników. Pierwszą są osoby prowadzące regularną sprzedaż przez internet. System automatycznie flaguje konta, które przekroczyły 30 transakcji rocznie lub osiągnęły przychód powyżej 2000 euro. W praktyce oznacza to, że nawet pozornie niewinne działania, jak sprzedaż używanych ubranek dziecięcych czy kolekcji książek, mogą skutkować kontrolą skarbową.
Drugą grupą w centrum zainteresowania są osoby oferujące wynajem krótkoterminowy przez platformy takie jak Booking.com czy Airbnb. W tym przypadku sytuacja jest jeszcze poważniejsza, ponieważ nie istnieją żadne progi zwolnień podatkowych. Każda transakcja, niezależnie od kwoty, musi być raportowana i opodatkowana. Co więcej, urzędy skarbowe otrzymały uprawnienia do kategoryzowania takiej działalności jako gospodarczej, nawet jeśli właściciel uważa ją za okazjonalną.
Konsekwencje nieprzestrzegania nowych przepisów mogą być dotkliwe. Kary finansowe sięgają nawet 30 tysięcy złotych, a to nie koniec potencjalnych problemów. Wynajmujący muszą pamiętać o odprowadzaniu 8% VAT, podatku dochodowego oraz składek ZUS. Dodatkowo dochodzą opłaty dla samorządów. Zaniedbanie tych obowiązków może skutkować nie tylko karami finansowymi, ale także sankcjami karno-skarbowymi.
Eksperci podatkowi zwracają uwagę, że nowy system kontroli jest wyjątkowo szczelny. Urzędnicy mają dostęp nie tylko do samych transakcji, ale także do tytułów przelewów, które mogą zdradzać charakter prowadzonej działalności. To oznacza, że nawet pozornie niewinne przelewy mogą zwrócić uwagę fiskusa i zapoczątkować szczegółową kontrolę.
Dla przeciętnego Polaka oznacza to konieczność większej ostrożności przy prowadzeniu jakiejkolwiek działalności zarobkowej w internecie. Specjaliści radzą dokładne dokumentowanie wszystkich transakcji i konsultację z doradcą podatkowym w przypadku wątpliwości. Lepiej bowiem zapłacić za profesjonalną poradę, niż później mierzyć się z wysokimi karami i długotrwałymi kontrolami skarbowymi.
Warto też pamiętać, że nowe przepisy nie są wymierzone w osoby sporadycznie sprzedające pojedyncze przedmioty. Celem jest wykrycie niezarejestrowanej działalności gospodarczej i uszczelnienie systemu podatkowego. Niemniej jednak, każdy użytkownik platform sprzedażowych i wynajmu powinien dokładnie przemyśleć skalę swojej aktywności i jej potencjalne konsekwencje podatkowe.
Artykuł Przelew, który zwraca uwagę Urzędu Skarbowego: Możesz stracić nawet 30 tys. zł! pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.