Mali i średni przedsiębiorcy będą mieli więcej czasu na rozliczenie się za prąd. Interweniowała rzeczniczka MŚP

Ustawa o ograniczeniu cen energii elektrycznej, która została uchwalona w listopadzie, nałożyła na przedsiębiorców, którzy w drugiej połowie 2024 r. korzystali z preferencyjnych cen energii, obowiązek złożenia oświadczenia, że korzystali z pomocy de minimis. Informacja taka jest wymogiem wynikającym z regulacji unijnych.

Zgodnie z ustawą termin na złożenie właściwego dokumentu miał upłynąć 28 lutego 2025 r., a przedsiębiorcom, którzy nie wywiązaliby się z obowiązku złożenia oświadczenia, grozi konieczność zwrotu różnicy między ceną maksymalną a ceną wynikającą z umowy za drugie półrocze 2024 r. (wraz z odsetkami).

Problem w sporym stopniu dotyczy małych i średnich przedsiębiorstw, więc tematem zainteresowała się Rzecznik MŚP Agnieszka Majewska. Według jej ustaleń obowiązkowi informacyjnemu podlega ok. 250 tys. firm. Na koniec stycznia spełniło go ledwie 2 tys. firm. Jej zdaniem wynika to z powszechnej niewiedzy o nowym obciążeniu sprawozdawczym. Dlatego w rozmowach z przedstawicielami rządu wyszła z inicjatywą pilnej nowelizacji ustawy, polegającej na przesunięciu terminu złożenia informacji. Postulowała także przeprowadzenie wśród przedsiębiorców szerokiej akcji informacyjnej.

Rząd wspomnianą nowelizację przyjął na wtorkowym posiedzeniu. Zakłada ona wprowadzenie dodatkowego terminu na rozliczenie – 30 czerwca 2025. Zawiera też regulacje na wypadek, gdyby weszła w życie po 28 lutego 2025 r. W takim przypadku, gdyby dostawcy energii obciążyli przedsiębiorców różnicą w cenie energii – to będą zobowiązani do dokonania korekt, pod warunkiem, że przedsiębiorcy złożą właściwe oświadczenia nie później niż do 30 czerwca 2025 r.

- Liczę, że posłowie i senatorowie w trybie pilnym uchwalą tak potrzebną zmianę ustawową. Jestem też przekonana, że zyska ona poparcie prezydenta. Mam nadzieję, że cała sprawa będzie dowodem na to, że w interesie polskich przedsiębiorców możliwe są szybkie i skuteczne działania ponad podziałami partyjnymi – powiedziała Agnieszka Majewska.