178 531 625 zł - taką kwotę wskazał licznik WOŚP w dniu 33. Finału. To więcej, niż rok temu o tej samej porze. - Najlepszą kontrolą są ludzie, którzy mówią, że ich dziecko wyleczył nasz sprzęt - podkreślał Jurek Owsiak, podsumowując finał. Dodał, że chętnie wpuściłby do siedziby WOŚP prezesa NIK, Mariana Banasia. I zapowiedział, że zerwie współpracę z firmami, które reklamują się w Telewizji Republika.