Sakamoto Days - odcinek 3 i 4 - recenzja
Sakamoto Days po czterech odcinkach odsłania karty i daje zaskakująco dużo frajdy.Oba odcinki Sakamoto Days definitywnie zamknęły temat kształtowania się konwencji serialu, która wyśmienicie łączy podkręconą przesadę z humorem, dystansem, luzem i charakterystycznymi postaciami. Pokazywanie zawodowych zabójców jako ludzi z praktycznie nadludzkimi zdolnościami jest dość osobliwe, ale to nie przeszkadza. Zasady obrane przez twórców są klarownie rozpisane i zaprezentowane, a klimat...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl
Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl