Cierpliwość się kończy. Jasna deklaracja w sprawie przyszłości Ange’a Postecoglou!

Wygląda na to, że Daniel Levy powoli ma dość. Jak podaje dziennik Standard, najbliższy mecz Tottenhamu z Aston Villą ma być kluczowy w kontekście przyszłości Ange’a Postecoglou. Ewentualna porażka Spurs może doprowadzić do zwolnienia australijskiego szkoleniowca.

Liga już dawno odjechała Tottenhamowi. Obecnie ekipa z północnej części Londynu plasuje się dopiero na czternastej lokacie z dorobkiem 27 punktów na koncie. EFL Cup też jest już tylko melodią przyszłości. Choć Spurs ograli w pierwszym meczu Liverpool 1:0, tak w ubiegły czwartek zebrali srogie lanie na Anfield (0:4). Gra podopiecznych Ange’a Postecoglou bardzo często pozostawia bardzo wiele do życzenia. Zawodnicy australijskiego szkoleniowca potrafią ograć na wyjeździe Hoffenheim 3:2, żeby kilka dni później przegrać z walczącą o utrzymanie ekipą Leicester (1:2). Potrafią też ograć w Lidze Europy wysoko Elfsborg (3:0), następnie wygrać na ciężkim terenie z Brentfordem (2:0) i na samym końcu zebrać bęcki w meczu o wielki finał na Wembley.

Ostatnimi czasy na Tottenham Hotspur Stadium wszystko wydaje się być budowane „na kolanie”. Niech za przykład posłuży choćby niedawno zakończone okienko transferowe. O tym, że Spurs potrzebowali wzmocnień w formacji defensywnej wiedzieli niemal wszyscy. Wiedzieli kibice, wiedzieli dziennikarze, ale nie do końca zdawał sobie z tego sprawę chyba sam Ange Postecoglou. W trwających rozgrywkach Premier League, Tottenham na 24 spotkania stracił aż 37 goli. Łatwo policzyć, że stołeczna ekipa traci blisko 1,5 bramki na mecz. Nazwisk różnych obrońców w styczniu przewinęło się bardzo dużo, a koniec końców skończyło się na rozpaczliwym podpisaniu kontraktu z Kevinem Danso, który jeszcze do niedawna był numerem jeden na liście życzeń walczącej o utrzymanie ekipy Wolves.

Cierpliwość kibiców Kogutów powoli się kończy. Kończy się także cierpliwość władz klubu. Tak naprawdę mamy dopiero styczeń, a można powiedzieć, że Tottenham liczy się tylko w walce o dwa trofea – FA Cup i Ligę Europy. Jak podają dziennikarze wspomnianego już wcześniej Standardu, ewentualna porażka londyńczyków w niedzielnym spotkaniu przeciwko Aston Villi sprawi, że ze swoim stanowiskiem pożegna się obecny szkoleniowiec tego zespołu, Ange Postecoglou.

Wiadomo, że australijski trener często może narzekać na to, że z dnia na dzień wypada coraz więcej piłkarzy. Może narzekać na to, że z piłkarzy będących w gabinetach lekarskich, Spurs mogą czasami stworzyć mocniejszą jedenastkę niż z dostępnych piłkarzy. Jednak jeśli po prawie dwóch latach kadencji Postecoglou, wciąż nie wiemy jak ta drużyna chce grać i jakie są jej mocne strony, chyba coś jest nie tak.

Artykuł Cierpliwość się kończy. Jasna deklaracja w sprawie przyszłości Ange’a Postecoglou! pochodzi z serwisu Angielskie Espresso.