Denis Villeneuve pożegnał zmarłego Davida Lyncha. „On był swoją własną planetą”
Denis Villeneuve pożegnał Davida Lyncha, legendarnego filmowca, który odszedł 15 stycznia 2025 roku po długich zmaganiach z chorobą. Twórca nowej Diuny określił Amerykanina jako mistrza współczesnego kina. Śmierć Davida Lyncha to ogromna strata dla całego przemysłu filmowego. Denis Villeneuve, kanadyjski reżyser i twórca dwóch części Diuny z Timothéem Chalametem i Zendayą w rolach głównych, również […]
![Denis Villeneuve pożegnał zmarłego Davida Lyncha. „On był swoją własną planetą”](https://film.org.pl/wp-content/uploads/2025/02/IMG_6299.png)
Denis Villeneuve pożegnał Davida Lyncha, legendarnego filmowca, który odszedł 15 stycznia 2025 roku po długich zmaganiach z chorobą. Twórca nowej Diuny określił Amerykanina jako mistrza współczesnego kina.
Śmierć Davida Lyncha to ogromna strata dla całego przemysłu filmowego. Denis Villeneuve, kanadyjski reżyser i twórca dwóch części Diuny z Timothéem Chalametem i Zendayą w rolach głównych, również postanowił pożegnać zmarłego artystę i podkreślić wartość jego ponadczasowych dzieł.
Kilka lat temu Lynch stwierdził, iż nie ma zamiaru oglądać nowej adaptacji Diuny, ponieważ wciąż nie przepracował porażki swojego własnego filmu, skrytykowanego zarówno przez widzów, jak i recenzentów. Denis Villeneuve w swojej najnowszej wypowiedzi odnosił się także do tej kwestii.
Kino jest sztuką prawdopodobnie najbliższą snom. A David Lynch był zdecydowanie mistrzem w przybliżaniu nas do tego stanu. Szczerze żałuję, że nie miałem okazji go poznać (…) Marzyłem o tym, aby spotkać go, gdy skończę kręcić, tylko po to, żeby… oddać mu hołd.
Jest mi bardzo smutno, że nie miał dobrej relacji ze swoją własną adaptacją. Jednocześnie, z tego co rozumiem, ból, który odczuwał podczas pracy nad swoją wersją “Diuny”, doprowadził do powstania “Blue Velvet”, a potem “Dzikości serca” i całej tej… energii, która się wtedy z niego wydobyła. To bardzo smutne, że od nas odszedł. Są tacy reżyserzy, których odejście jest jak zniknięcie planety z układu słonecznego. On naprawdę był swoją własną planetą (…)
David Lynch zmarł 15 stycznia 2025 roku w wieku 78 lat po długiej walce z chorobą. Filmowiec, który dostarczył nam dzieła takie jak Mulholland Drive, Dzikość serca czy Miasteczko Twin Peaks w jednym z wywiadów sprzed kilku lat stwierdził, iż nigdy nie obejrzy Diuny w reżyserii Villeneuve’a z powodu złych wspomnień związanych z własnym filmem z 1984 roku.