Zrezygnowałam z obiadów w szkole już dawno. Syn się żalił, że nie może tego przełknąć. I wracał do domu głodny - mówi nam matka ucznia z SP 14 w Inowrocławiu. Rodzice już wcześniej zgłaszali nauczycielom, że szkolne posiłki są fatalne. Aż miarka się przebrała.